W pierwszy lipcowy weekend w Białymstoku przy ul. Witosa 15B odbyły się wyjątkowe, trzydniowe warsztaty artystyczne poświęcone technice batiku na gorąco. Pod hasłem „Czy można malować gorącym woskiem? Można!” uczestnicy mieli okazję poznać jedną z najstarszych i najbardziej intrygujących technik zdobienia tkanin, wywodzącą się z Indonezji.
Już od pierwszego spotkania, które odbyło się w piątek 4 lipca wieczorem, atmosfera była pełna twórczego skupienia i radosnego eksperymentowania.
Uczestnicy, niezależnie od poziomu doświadczenia, z zapałem zanurzali się w proces malowania woskiem, który wymaga zarówno precyzji,
jak i otwartości na niespodzianki.
Podczas kolejnych dni warsztatów uczestnicy uczyli się nakładania wosku na tkaninę, barwienia materiału, suszenia, a także wielowarstwowego budowania kompozycji. Każdy etap pracy przynosił nowe odkrycia – kolory przenikały się, tworzyły zaskakujące efekty, a nieprzewidywalność procesu okazywała się jego największym urokiem.
Technika batiku – choć czasochłonna i wymagająca cierpliwości – zachwyciła uczestników głębią kolorów, finezją linii oraz tym, jak światło potrafi grać na tkaninie pomiędzy woskowymi kształtami. Efektem końcowym każdego z warsztatowiczów był unikalny obraz, powstały nie tylko z połączenia farb i wosku, ale też z wewnętrznej potrzeby tworzenia i wyrażenia siebie.
Warsztaty zakończyły się w niedzielne południe 6 lipca wspólną prezentacją prac i rozmowami przy herbacie – pełnymi entuzjazmu, inspiracji i planów na dalsze artystyczne przygody. To był czas nie tylko nauki i tworzenia, ale też spotkań i dzielenia się pasją.
